ZA PÓŹNO….
ZA PÓŹNO SIĘ DOWIEDZIAŁYŚMY …..
tak była ogłaszana na DGM
Śnieżka to cudowna, ok. 6miesięczna suczka siberian husky o długiej, miękkiej w dotyku srebrnej sierści i ciemnobrązowych oczach. Jak to szczeniak, jest radosna, odważna, niesforna i wszędobylska. Wszędzie musi zajrzeć, wszystko dotknąć, obwąchać. Szybko nawiązuje nowe znajomości, bardzo łaknie kontaktu z ludźmi, jest niezwykle ciepła, kochana i rozczulająca. Uwielbia się tulić, być blisko opiekuna, czuć się pokochaną i bezpieczną. Suczka ma podejrzenie uszkodzenia prawego barku, lewego biodra i lewego kolana, nie staje na tylną łapkę! Śnieżka źle czuje się w schronisku, chciałaby biegać szaleć, skakać, a tej zapomnianej i cierpiącej suczce pozostaje schroniskowy boks. Ze względu na swój wiek jest sunią bardzo otwartą, potrzebującą jasnych zasad i wychowania, toteż szuka domu, który rozumie psie potrzeby, a szczególnie szczeniaka. Czy czeka na Ciebie?
faktycznie było tak:
Śnieżka szczenię w typie malamuta biegające gdzieś pod Radomiem na ruchliwej ulicy …
Śnieżka szczenię w typie malamuta potrącone przez samochód gdzieś pod Radomiem…
Śnieżka szczenię w typie malamuta zabrane do schronu dopiero po dobrych 24h od momentu potrącenia ….
Śnieżka szczenię w typie malamuta od 2 tygodni przebywająca w schronisku ze złamaniem nie leczonym ….
Śnieżka szczenię w typie malamuta trafia do nas i SOS Husy w czwartek późnym wieczorem – trafia pod najlepsze skrzydła weterynaryjne jakie tylko dla niej wymyśliliśmy – trafia do człowieka, który poskładał nam Zefirkę, który wyleczył Wirka …
jest więc nadzieją dla połamanego szczenięcia – zamysł: będzie dużo bólu, bo trzeba pewnie będzie łamać na nowo – wszak od 7 grudnia wszystko „leczy się” samo …
ale jest nadzieja – tego się trzymamy, w to wierzymy …
piątek rano – złe newsy – jest temperatura, wysoka 40st.
piątek po południu – wieści jeszcze gorsze : Śnieżka ma bebeszję zdiagnozowaną
do tego informacja ze schronu, że być może szaleje u nich nosówka….
bebeszja + nosówka + złamanie = śmierć
ale była nadzieja, była iskierka wiary, były pobożne życzenia i modlitwa – bo to nam zostało ….
były do dziś ….
dziś Śnieżka szczenię w typie malamuta odeszła …..
nie pomogły transfuzje, leki i wiara nasza….
nie tak powinien zaczynać się Nowy Rok…
nie tak…
biegaj piesku bez bólu …
ja będę Cię pamiętać – widziałam w tobie nasze drugie małe ZŁO – małą Vendettkę ….
szkoda, że się minęłyśmy w czasie….
i za późno się dowiedzieliśmy….
bardzo mi przykro z tego powodu ….
bardzo…
żegnaj piesku
Odeszła 1. 1. 2012 r.