Nymeria aka Nymi jak każdy szczeniak jest wesoła, żwawa, energiczna. Niestety już na życiowym stracie życie zafundowało jej dziurawą budę, wygłodzona matkę na łańcuchu i stado pcheł. Maluch w tym wieku powinien mieszkać z ludzką rodziną, być socjalizowany, przyzwyczajany do nowych sytuacji.
Matką jest mini malamutka, a ojcem najprawdopodobniej berneński pies pasterski.
Szukamy odpowiedzialnych opiekunów, znających specyfikę rasy. Suczka jest teraz rozkoszną, puchatą kulką, ale już za kilka miesięcy będzie sporym, aktywnym psem, potrzebującym dużo ruchu i zajęcia.
Idealnym opiekunem dla niej będzie osoba aktywna, lubiąca ruch na świeżym powietrzu.
kontakt w sprawie adopcji:
Agnieszka: 886 830 758
Adoptowana: 4. 4. 2016 r.