Misia – łagodna suczka w typie owczarka podhalańskiego została zgarnięta z zakopianki w stanie skrajnego wycieńczenia po redyku. Wystające żebra, zapadnięte boki, zgaszony wzrok i wyciągnięte sutki świadczące o tym, że niedawno miała szczenięta… Wyniszczony, wyeksploatowany organizm… Pozostawiona sama sobie, by odejść w samotności… Z wrośniętym w szyję sznurkiem i bliznami po łańcuchu. Owce zeszły z pastwisk, a ona nie miała już sił, by dogonić odchodzące stado…
Misia mieszka obecnie w domu tymczasowym, w towarzystwie małej suczki kundelki. Odzyskuje siły i czeka na kochający odpowiedzialny dom. Oceniana na 5-6 lat.
Misia pozostała na stałe w domu tymczasowym – 9. 11. 2014 r.