Maniek to dostojny, dorosły (ok. 5 letni) już pies w typie Alaskan Malamute. Tak naprawdę nic nie wiadomo o jego przeszłości. Błąkał się długo po jednym z mazowieckich miast nim wychudzony i schorowany trafił do bezdusznego schroniska.

Obecnie przebywa w domu tymczasowym, gdzie powoli dochodzi do siebie i nabiera wiary w ludzi. Jest zdrowy, zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, odrobaczony i odpchlony. Przed adopcją zostanie również wykastrowany.

Maniek w swoim codziennym bycie nie jest absorbujący. W ciągu dnia spokojnie wyleguje się na podwórzu wyczekując popołudniowych wspólnie spędzonych chwil. Nie próbuje ucieczek, czasem tylko chwilę powyje nad swoim dawnym losem i dalej spokojnie czeka. Lubi towarzystwo ludzi i stara się być blisko nich. Po krótkich rozstaniach wśród powitań razem z merdaniem ogona swoją radość okazuje również słodkim malamucim gaworzeniem.

Nie wykazuje żadnych zachowań lękowych ani agresywnych. Ładnie chodzić na smyczy, cierpliwie poddaje się wszelkim zabiegom pielęgnacyjnym. Wobec innych psów jest raczej obojętny z pozytywnymi przejawami towarzyskości, w żaden sposób nie próbuje dominować. Szybko dostosowuje się do nowych warunków. Jak przystało na przedstawiciela swojej rasy uwielbia ruch, długie spacery i kontakt z człowiekiem.

Jego zachowania nie zdradzają złych doświadczeń z przeszłości, choć może po prostu zwycięża w nim poczciwa malamucia natura, która ślepo wierzy w lepsze jutro i dobro ludzi.

Pomóżmy mu odnaleźć swój własny stały kąt.

Adoptowany: 22. 8. 2011 r.