Luśka (2)


IMIĘ Luśka
PŁEĆ Suka
WIEK pies dojrzały (3-6 lat)
PIES AKTUALNIE PRZEBYWA w schronisku dla zwierząt
WOJEWÓDZTWO dolnośląskie
SZCZEPIENIE tak
ODROBACZENIE tak
PŁODNOŚĆ sterylizowana
STOSUNEK DO DZIECI nieznany
STOSUNEK DO PSÓW zróżnicowany, więcej w opisie poniżej
STOSUNEK DO KOTÓW nieznany
KONTAKT Z OPIEKUNEM PSA Martyna Parczewska, tel: 608 286 295
EMAIL OPIEKUNA martyna@adopcjemalamutow.pl
OPIEKUNOWIE WIRTUALNI (utrzymujący psa) pies nie posiada jeszcze wirtualnego opiekuna
JEŚLI CHCIAŁBYŚ WSPIERAĆ UTRZYMANIE TEGO PSA Zadeklaruj comiesięczną wpłatę

Zalety:
– młoda
– bardzo towarzyska
– lubi być głaskana
– lubi jeździć samochodem

Wady:
– powinna być w domu jedynakiem
– nie lubi zostawać sama, zdarza jej się wtedy wyć
– potrzebuje doświadczonego właściciela
– nie nadaje się do domu z małymi dziećmi

Lusia to młoda, ok. 3-letnia suczka w typie rasy alaskan malamute. Nie lubi przebywać w kojcu, czuje się wtedy sfrustrowana, przez co suczka reaguje czasem impulsywnie. Poza kojcem jest bardziej rozluźniona, spokojniejsza. Ogromną przyjemność sprawia jej głaskanie. Lusia w bliższych kontaktach jest bardzo przyjacielska, aczkolwiek barierą są dla niej kraty w kojcu, może być to także siatka lub płot ogrodzenia. Lusia najlepiej czuje się na otwartej, dużej przestrzeni. Kojec bardzo ją przygnębia. Nie lubi zostawać sama, zdarza jej się wtedy wyć. Chętnie spędza czas z człowiekiem, lubi być w centrum uwagi. Jest bardzo otwarta na ludzi, zawsze na powitanie nadstawia się do głaskania. Mimo to nie nadaje się do domu z małymi dziećmi. Raczej nie przepada za innymi psami, ale z niektórymi potrafi się dogadać. Powinna jednak trafić do domu bez zwierząt i dzieci. Spięcia mogą pojawić się przy misce. wykazuje  tendencje do obrony zasobów. To suka z charakterem, dlatego też przyszły opiekun musi być osobą doświadczoną w pracy z psem. Na smyczy chodzi dość ładnie, jednak zdarza jej się ciągnąć. Jak każdy malamut chętnie spędza czas na powietrzu. Lubi biegać z opiekunem, dostosowuje się do tempa. Jednak co jakiś czas robi sobie postój i leniuchuje. Jest raczej spokojna, nie broi.
Lusia jest wysterylizowana, zaszczepiona i zaczipowana.

Adoptowana ponownie 27. 10. 2013 r.