Leluś to piękny błękitnooki mix alaskan malamute z siberian husky w wieku ok 3 lat.
Jego życie od szczeniaka mierzone było długością łańcucha. Smutny, zrezygnowany, wychudzony, karmiony resztkami. Bez budy i posłania, smagany deszczem, śpiący w błocie i śniegu… Bez kontaktu z ludźmi… Choroba właścicielki skutecznie uniemożliwiała udzielenie psu pomocy…
Dzięki pomocy ludzi, którym nie jest obojętna krzywda zwierzaka Leluś trafił pod opiekę Fundacji Adopcje Malamutów. Przebywa obecnie w hoteliku dla psów w Małopolsce.
Mimo przebytej traumy Leluś jest przyjaznym psem, łaknie kontaktu z człowiekiem. Uwielbia głaskanie i spacery. Spokojnie poddaje się wszelkim zabiegom pielęgnacyjnym (mycie, suszenie) czy weterynaryjnym. Chętnie pracuje z opiekunem zaopatrzonym w smaczki, skupia się na przewodniku, co ułatwia szkolenie. Utrzymuje czystość.
Szukamy aktywnych osób, dla których pies będzie zarówno przyjacielem jak i członkiem rodziny.
Jeśli lubisz spacerować, biegać lub jeździć na rowerze, a marzysz o futrzastym towarzyszu – adoptuj Lelusia.
Nie zostanie wydany do budy ani kojca/ komórki/ piwnicy. Musi mieć wstęp do domu.
Obowiązują procedury adopcyjne i osobisty odbiór psa.
Leluś na zawsze pozostanie w dt, które zmienia status na dom stały.
Adoptowany: 15. 12. 2018 r.