28 października 2009 r. Hogan (3) zostal wyrzucony z samochodu na przystanku autobusowym. Początkowo przygaręła go osoba, która była świadkiem porzucenia psa. Piękny, młody (2 max 3- letni malamut, łagodny , koto i psolubny. W ekspresowym tempie znalazł dom. Zamieszkał w pod Giewontem z Anią i Marcinem powiększając stado zakopiańskich malamutów.
Hogan vel Synuś odszedł po dwóch tygodniach leczenia ostrej niewydolnością trzustki…
Adoptowany 3. 11. 2009 r. ; TM* 18. 10. 2011