Fundacja Adopcje Malamutów szuka domu dla Hery, 2 letniej suczki w typie rasy alaskan malamute. Hera jest mniejsza od typowej malamutki ( poglądowo na jednym ze zdjęć z dużym samcem malamuta).
Hera urodziła się w pseudohodowli. Po odchowaniu miotu jako 1,5 roczna suka została sprzedana. Okazało się, że znowu jest w ciąży – kolejny miot. Osoba, która ją kupiła nie zdawała sobie sprawy ze specyfiki rasy. Hera wylądowała w końcu na łańcuchu.
Od paru tygodni przebywa pod opieką Fundacji. Mieszka w domu tymczasowym w okolicach Zawiercia. Jej relacje z psami są w miarę poprawne, polecamy ją jednak jako psią jedynaczkę.
Hera jest młodym, aktywnym psem, który idealnie będzie pasował do osób lubiących czynny wypoczynek. Na pewno sprawdzi się w sporcie – można przyuczyć ją do biegania przy człowieku lub rowerze. Na pewno wymaga sporej dawki ruchu i zajęcia. Hera jest przyjazna, jednak nie nachalna. Sama nie inicjuje kontaktu. Możliwe, ze potrzebuje czasu aby nabrać zaufania do człowieka. Nie jest wystraszona ani wycofana. Nie wykazuje agresji. Jest wesoła, chętnie się bawi i spaceruje. Szukamy dla niej domu świadomego specyfiki rasy – to nie pies dla leniuchów.
Dziękujemy z góry za oferty do budy i kojca czy na łańcuch.
Hera ładnie chodzi na smyczy, mimo tego, że całe życie mieszkała na zewnątrz umie zachować się w domu, stara się załatwiać na zewnątrz.
Obowiązują procedury adopcyjne i osobisty odbiór psa z DT.