Greta – 5-letnia sunia w typie alaskan malamute – została oddana do schroniska przez właściciela.
Pod opiekę FAM trafiła z początkiem sierpnia 2009 roku. Szybko znalazła cudowny dom, ale nie było jej dane długo cieszyć sie miłościa nowych adopcyjnych rodziców.
Oddaliśmy jej nasze serca… Odeszła tak niespodziewanie, nic nie wskazywało na to, że to będzie ostatni nasz wspólny dzień z Grecją. Rano ganiałysmy na wale goniąc kaczki, potem pojechałysmy do rodzinki i jak zwykle nasza Księżniczka dokazywała i świeciła swoimi migdałowymi oczkami prosząc o jakieś smakołyki. Nie było mnie w domu tylko godzinę…Gdy wróciłam Grecia leżała juz na podłodze i nie oddychała… Nigdy nie znalismy tak wspaniałego i kochanego psa jak Grecia… Kiedyś pisałam na forum, że Grecia nie lubi biegać, nie bawi się też zabawkami, woli maszerować. Teraz myslimy, że mogła mieć chore serducho i dlatego była mniej aktywna niż większość malamutów. Ale kto by o tym wcześniej pomyślał, gdy na spacerze merdała ochoczo ogonkiem i skakała w zaroslach, a później w domu wylegiwała sie na kaflach i słodko usmiechała do nas…
Paulina
Adoptowana 15. 9. 2009 , odeszła nagle 1. 11. 2009 r.