9 XI 2016 r. pod opiekę Fundacji trafił kolejnych malamuci chłopak spod chmurki, który wg informacji osób mieszkających w okolicy błąkał się od roku w okolicach Ostrołęki, a od 5 miesięcy był regularnie dokarmiany przez osoby pracujące na stacji benzynowej.
DUCH, bo takie imię otrzymał, został odłowiony przez Tomka i Marcina z TROPu i przewieziony do kliniki Vetica w Kajetanach pod Warszawą. Po wykonaniu diagnostyki wykonano operację nastawienia zwichniętego łokcia przedniej łapy po w wypadku komunikacyjnym. Rokowania byly ostrożne, ponieważ dawny uraz skutkował odciązaniem łapy i zanikiem mięśni chorej łapy.
Dziki wsparciu sponsorów Duszek został umieszczony początkowo w hoteliku pod Łodzią, gdzie czekał na wygojenie zespolonej łapy, a następnie po usunięciu drutów i śruby, przeszedł 3 -tygodniową rehabilitację w Centrum Rehabilitacji w ramach leczenia stacjonarnego. Zamieszkał w Warszawie, a nowi opiekunowie nadal będą pracować pod okiem specjalistów nad całakowitym odzyskaniem sprawności fizycznej.
Adoptowany: 11. 2. 2017 r.