Dragon trafił do schroniska w marcu 2014. Ma ok. 4 lat. To pies w typie alaskan malamute.
Początkowo w schronisku nie nawiązywał kontaktu z opiekunami, chadzał własnymi ścieżkami, omijał człowieka. Wystarczyło jednak trochę cierpliwości i Dragon zaufał opiekunom.
Potrafi chodzić na smyczy, bieganie przy rowerze nie stanowi dla niego problemu.
Nasz malamut to bardzo grzeczny psiak. Toleruje psy i suki, nie szuka zaczepek, jest spokojny i opanowany. Podczas czesania jest bardzo cierpliwy i spokojny.
Tak opisuje go wolontariuszka:
Warto dodać, że Dragon to bystry psiak. Bardzo szybko połączył fakt wołania go na wybiegu, złapania za obrożę i spokojnego wprowadzenia do boksu (Dragon lubi ruch więc powrót do boksu to dla niego nic fajnego). Teraz kiedy wołam go na wybiegu Dragon podchodzi do mnie jakby chciał powiedzieć: „Jest blisko ciebie ale i tak mnie nie złapiesz” a mordka wygląda wtedy na mega zadowoloną. Najłatwiejszym sposobem na wprowadzenie Dragona do boksu jest oczywiście miska z dobrym jedzonkiem i po sprawie.
Szukamy dla Dragona rodziny, która ma doświadczenie z rasą, jest aktywna, będzie w stanie poświęcić psu czas na długie spacery i zabawę.
Niestety po roku Dragon został odnaleziony dzięki czipowi w Koluszkach, gdzie trafił po długiej wędrówce.
Adoptowany: 17. 6. 2014 r. ; ponowna adopcja 25. 9. 2015 r.