Szukamy domu dla Barego, około 5 letniego psa w typie alaskan malamute.
Bary przebywa w schronisku na Mazurach w okolicach Nidzicy.
Bary po raz pierwszy trafił do schroniska w 2015 jako malamuci młodziak. Szybko znalazł dom. Po 2 latach wrócił z adopcji. Powód podany przez właścicieli – ucieczki. Przeskakiwał przez siatkę i siedział u sąsiada. Właściciele nie dawali sobie z nim rady i Bary wrócił w 2017 r. do schroniska.
Jest wesoły, kontaktowy, nie wykazuje agresji. Umie chodzić na smyczy, na spacerze ładnie współpracuje z człowiekiem, czasami ma momenty uporu – chce iść w inną stronę – jednak szybko można go przekonać do zmiany kierunku.
Mieszkał w jednym boksie z psem swojej wielkości, dogadywał się. Z relacji pracowników schroniska i wolontariuszy wiemy, że bywa różny w stosunku do innych psów. Nie wiemy, jak warunki schroniskowe przełożą się na warunki domowe, szukamy jednak na wszelki wypadek domu bez psów. Nie znamy jego reakcji na koty i nie ma możliwości sprawdzenia stosunku Barego do kotów.
Na spacerach nie ciągnie. Na pewno będzie idealnym kompanem dla osób aktywnych, lubiących ruch na świeżym powietrzu.
Należy wziąć pod uwagę, że Bary może skakać przez ogrodzenie. Nie wiemy jak zachowa się w mieszkaniu.
To wesoły, malamuci chłopak, który czeka na szansę. Mimo że w schronisku ma opiekę i optymalne warunki, nic nie zastąpi mu domu i rodziny.
Bary jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany. Od 25. 8. 2018 r. Baruś zamieszkał w domu tymczasowym w okolicach Zawiercia.
Obowiązują procedury adopcyjne – ankieta, wizyta przed adopcyjna
Psa trzeba odebrać osobiście.
Z góry dziękujemy za oferty do pilnowania, stałego pobytu w kojcu, na łańcuch, do komórki/ kotłowni.
Malamuty to psy towarzyskie, cierpią odizolowane do ludzi.
Kontakt:
Fundacja Adopcje Malamutów
Kasia 660716564
Adoptowany: 9. 12. 2018 r.