”..Ma na imię Hasi, jej oczy mówią wszystko…
Hasi jest młodziutka- ma około 1-2 lat. Jest wychudzona, czuć wszystkie kostki na jej ciele. Brudna i śmierdząca biegała po ulicy. Trafiła do schroniska.
Już pierwszego dnia widać było jaka jest kochana. Mimo wszystko kocha człowieka. Potrafi siedzieć grzecznie przy nogach i grzać stopy. Poprosi o pogłaskanie, połasi się, poprzytula.
Świetnie dogaduje się z innymi psami, zarówno z suczkami. Jest delikatna, lubi się bawić. Jest posłuszna, nie ucieka, przychodzi na zawołanie. Kocha dzieci, może bez problemu trafić do domu z maluszkami.
Mieszka w budynku, powoli przybiera na wadze. Przed adopcją zostanie wysterylizowana, zaszczepiona i zachipowana.
W schronisku ma dobrą opiekę, jedyne co jej teraz potrzeba to domku- domku na całe życie!
Niunia jeszcze nie skończyła kwarantanny.
oto jak wygląda jej słodki pyszczek Hasi to najprzytulaśniejszy pies w schronie. Ciągle chce się przytulać, a jak nie to z Dżekim szaleje Jak widzi dziecko to w jej oczach pojawia się tyle ciepła i tęsknoty. Dziecko kojarzy jej się z kimś kogo kochała i pewnie nadal kocha…
Adoptowana: 3. 12. 2009 r.